czwartek, 16 września 2010

1907

Zaczęły ujawniać się  pierwsze niedociągnięcia w funkcjonowania aresztu. Najbardziej odczuwalnym stało się niedostateczne zaopatrzenie na opał. Normy więzienne określone w przepisach o zaopatrzeniu więzieni i aresztów z 1886 r. były skąpe, aby ogrzać świeżo wybudowane i nieosuszone cele i pomieszczenia. Następnym problemem skutecznie utrudniającym normalne życie w areszcie był brak własnej studni mogącej pokryć zapotrzebowanie na wodę pitną i wodę użytkową. Wydaje się, iż to istotny błąd zatwierdzonego do budowy projektu, w sytuacji gdy miasto Krasnystaw miało zaledwie dwa zbiorcze  ujęcia wody pitnej i nie było skanalizowane. By sprostać istniejącemu zapotrzebowaniu zaczęto systematycznie dowozić wodę do aresztu i ograniczać jej użycie. Wodę czerpano z oddalonych o kilometr  Stoków, a ponieważ w areszcie nie było konia, więc wóz na żelaznych kołach z beczkami wypełnionymi wodą ciągnęli więźniowie pod bacznym okiem uzbrojonego stróża. W ten sam sposób odbywał się wywóz nieczystości płynnych z aresztu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz